Studenci cieszą się i odnoszą profity, jeśli napiszą prace dyplomowe cenione przez pracodawców. Takie szczęście, zaszczyt i przywilej dotyka tylko nielicznych, którzy dokładnie przemyśleli to, czym chcieli się zająć w swoim magisterium, mieli szczęście do ludzi (np. promotora albo osoby, która umożliwiła im zebranie cennych, zazwyczaj trudno dostępnych danych, zapoznanie się z ciekawymi i niezwykle przydatnymi materiałami).
Z dużym przekonaniem można stwierdzić, że prace dyplomowe cenione przez pracodawców rodzą się jeszcze przed faktycznym rozpoczęciem ich pisania. Jak można określić, czy dane dzieło odniesie sukces? Wystarczy przeanalizować postawę autora pod kątem czterech czynników: jego zainteresowań, posiadanego promotora, dostępności źródeł oraz jego możliwości, potencjału intelektualnego, chęci do pracy.
Zwykle ciekawe są te publikacje, które stanowią efekt zainteresowań autorów. Ważną rolę odgrywają również promotorzy, którzy powinni być przewodnikami po świecie nauki. Powinni też cechować się elastycznością i reagować na problemy studentów, jakie pojawią się podczas pracy nad utworem. Dobrze byłoby, gdyby podsunęli ciekawą literaturę, wyniki własnych badań, wskazali miejsce poszukiwań albo ukierunkowali, na czym autorzy powinni się skupić w danym rozdziale.
Prace dyplomowe cenione przez pracodawców powstają przy duży udziale szczęścia. Zwykle chodzi tutaj o dostępność do źródeł, danych. Przeważnie studenci muszą je zdobyć samodzielnie, przeprowadzać badania, które są czasochłonne, drogie i przekraczają możliwości jednej osoby. Jeśli student ma znajomego w instytucji zajmującej się sprawami pokrewnymi z tym, co on opisuje, to może to wykorzystać, uzyskać wiedzę, narzędzia pozwalające zdobyć wartościowe źródła.